Jak zapach pomaga odzyskać uwagę konsumenta?
calendar_today25-04-2025 editZosia Jüngst
Współczesny rynek boryka się z jednym z największych wyzwań ostatnich lat – przebodźcowaniem konsumentów. Otoczeni nieustannym szumem komunikacyjnym, nadmiarem treści wizualnych i dźwiękowych, klienci coraz częściej odczuwają zmęczenie, znużenie, co często powoduje spadek lojalności wobec marek.
W odpowiedzi na ten problem coraz więcej firm sięga po narzędzia marketingu sensorycznego, w tym aromamarketing, który pozwala nie tylko wyróżnić się w gąszczu bodźców, ale też realnie poprawia doświadczenie klienta – od pierwszego kontaktu z marką aż po decyzję zakupową.
Zapach – jako subtelny, ale silnie emocjonalny nośnik – wspiera sprzedaż, zwiększa zapamiętywalność brandu, a także wpływa pozytywnie na nastrój pracowników i ich efektywność. Jak to działa w praktyce? Kiedy warto sięgnąć po aromamarketing i jak robić to odpowiedzialnie?
Podpowiada Zosia Jungst, specjalistka ds. aromamarketingu w Make Sense Media, firmie tworzącej rozwiązania zapachowe z myślą o doświadczeniu, a nie tylko efekcie „wow”.
Aromamarketing: zapach, który zostaje w pamięci
W świecie, w którym jesteśmy codziennie bombardowani dziesiątkami obrazów i dźwięków, nasz zmysł węchu pozostaje niedocenianym bohaterem komunikacji. Tymczasem to właśnie zapach – subtelny, niewidzialny – ma niezwykłą moc budowania emocji, wspomnień i lojalności wobec marki.
Czym jest Aromamarketing?
Aromamarketing to strategia wykorzystująca zapach jako narzędzie wpływu na percepcję miejsca, marki lub produktu. W praktyce oznacza to świadome wprowadzenie zapachu do przestrzeni, aby budować określony klimat i wpływać na doświadczenie klienta – często w sposób niewerbalny, ale bardzo skuteczny.
Jak do tego podchodzimy w Make Sense Media?
Nie wierzymy w uniwersalne rozwiązania. Dla nas zapach to nośnik historii – emocji, które mają znaczenie dla konkretnego miejsca, ludzi i marki. Dlatego każda współpraca zaczyna się od poznania kontekstu: kim są klienci, jak wygląda przestrzeń, jakie emocje mają w niej dominować.
Wspólnie wybieramy lub tworzymy kompozycję zapachową, która będzie nie tylko przyjemna, ale spójna z tożsamością marki. Wierzymy, że dobrze dobrany zapach nie powinien dominować – ma być subtelnym, ale nieodłącznym elementem atmosfery.
Co mówią badania?
Badania naukowe od lat potwierdzają, że zapach ma bezpośredni wpływ na emocje, decyzje zakupowe i czas spędzany w danym miejscu:
Według badań Chebat & Michon (2003), odpowiednio dobrany zapach może wydłużyć czas przebywania klienta w sklepie nawet o 15%.
Spangenberg et al. (2006) udowodnili, że zapachy zgodne z kontekstem produktu (np. cynamon w strefie piekarniczej) zwiększają chęć zakupu.
Badanie Hirsch (1995) przeprowadzone w kasynach wykazało wzrost przychodów o 45% w strefach, w których zastosowano aromatyzację.
Dlaczego zapach działa, gdy inne bodźce zawodzą?
Nasze mózgi są zmęczone. Przebodźcowanie wizualne i dźwiękowe sprawia, że ignorujemy reklamy, scrollujemy bez refleksji i filtrujemy informacje. Tymczasem zapach działa inaczej – trafia prosto do układu limbicznego, czyli centrum emocji i pamięci. Nie potrzebuje ekranu ani dźwięku.
Wystarczy subtelna nuta, by uruchomić wspomnienie.
Aromamarketing jako strategia nowej wrażliwości
Dobrze zaprojektowany zapach nie jest jedynie dodatkiem – to inwestycja w doświadczenie klienta. To sposób, by pokazać, że przestrzeń, w której się znajduje, została zaprojektowana z troską o jego samopoczucie i emocje. To także narzędzie budowania unikalnej tożsamości marki – bo zapachu nie da się skopiować jednym kliknięciem, ani zamknąć w prostym briefie graficznym.
Co ważne – aromamarketing wpływa nie tylko na klientów, ale także na zespół.
Wprowadzenie zapachu może podnosić poziom koncentracji, redukować stres i poprawiać komfort pracy, co bezpośrednio przekłada się na jakość obsługi i atmosferę w miejscu sprzedaży czy usług.
W świecie, w którym coraz więcej mówi się o projektowaniu doświadczeń (customer experience) i dobrostanie (well-being), zapach staje się jednym z kluczowych elementów nowej, bardziej wrażliwej i świadomej komunikacji.
Dlatego warto myśleć o aromamarketingu nie jak o dodatku, ale jak o strategicznym narzędziu budowania relacji z klientem – poprzez zmysły, emocje i autentyczne doświadczenie.
Chcesz dowiedzieć się, jak mogłaby pachnieć Twoja marka?
Porozmawiajmy.
Zosia Jungst
Head of International Business Development, Aroma Marketing Specialist